Odmowa oceny: soneys.blogspot.com
Jak powszechnie wiadomo, gdy człowiek powinien się uczyć, często szuka innych, ciekawszych rzeczy do roboty. Chciałam trochę odpocząć, zaczynając ocenę bloga, który jak pamiętam, miał być prosty w odbiorze. Niestety, autorka zawiesiła bloga i nie wyraziła chęci oceny mimo to. Za złamanie punktu czwartego: odmowa.
Nie ma tak dobrze ; p Do nauki sio! A nie ocenami się zajmować ; D
OdpowiedzUsuńZrobiłby mi ktoś zadania z fizyki?
OdpowiedzUsuńWitaj! Oceniajace o-pieprz.blogspot.com zapraszają na ocenę bloga opieprz.blog.onet.pl! Jedyna taka okazja! REWOLUCJA na Opieprzu!
OdpowiedzUsuńZapraszamy!
o-pieprz.blogspot.com
Chwilę nie wchodziłam na Krytyczne, coby sprawdzić, czy nie napisałyście czegoś. Kilka dni miałam wyjętych z życia, a tu proszę jakie zmiany! :D
OdpowiedzUsuńKtoś się wypowiedział wcześniej, że jakoś tu teraz milej, przyjemniej - i faktycznie! Tak jakoś się przytulniej zrobiło, sama nie wiem dlaczego. Chociaż kolorystyka szablonu z pewnością ma tu swoją zasługę. :)
Przykro, że Shy odeszła, ale tak jak napisałaś, Plotkaro, są sprawy ważne i ważniejsze. Mam nadzieję, że się kilka osób na jakiś próbny zgłosi, ale jak tak czasem wpadam, to wydaje mi się, że jesteście teraz zgraną ekipą. Mam rację? :)
Kolejny raz zapewniłabym, że teraz będę dokładniej śledzić KO, ale sama nie wiem, jak to będzie. W każdym razie, co jakiś czas na pewno zawitam - nawet jeśli się nie odezwę. :D
Powodzenia w dalszym świetnym funkcjonowaniu i ocenianiu! No i oczywiście jak najlepszej współpracy z Blogspotem! :*
Dziękujemy, dziękujemy : ) Tak, myślę, że jesteśmy zgraną ekipą, ale to dlatego, że są tu same fajne osoby ^.^
UsuńMam nadzieję, że nie umrzemy sobie tutaj, jak na jakiejś bezludnej wyspie, i że ktoś się do nas zgłosi : )
A co u Ciebie? Jak Ci życie mija?
Nie umrzecie! Nie możecie. ^^
UsuńA dobrze. Ogólnie nic się nie zmienia - jak zawsze jestem wszędzie, we wszystkim, ostatnio mamy małe załamanie z jedną przyjaciółką, a sympatii jak nie było, tak nie ma. :P
Na sympatię masz jeszcze mnóstwo czasu ; D Sympatie pojawiają się znienacka i w najmniej oczekiwanym momencie ; p
UsuńNo niby nie umrzemy, ale nowych, jak nie ma, tak nie ma.
Tak też właśnie myślę, więc żyję sobie dalej pełna radości i narzekająca mimo wewnętrznego szczęścia. Ot, jak zwykle. xD
UsuńJeszcze będą! :D
Dalej angażujesz się w tyle różnych rzeczy, prawda? ; D
UsuńAno tak. W piątek będę paradować w sukni rodem z XVIII w. Oczywiście za dużej i ciężkiej, jakby zawiesili na mnie dwie zasłony, prawie takie jak cienki dywan. W tym roku akademia na 11 listopada składa się z fragmentów "Powrotu posła" i wyszło, że jestem podkomorzyną. Plus, oczywiście, chór szkolny, plus ostatnio było dużo innych rzeczy, plus nagrywanie płyty z kolędami z chórem, plus nauka do szkoły, plus 3 godziny WOS-u we wtorki, coby zdać maturę rozszerzoną... i tak to jakoś idzie. xD A, jeszcze się w projekt kulturalny w moim mieście zaangażowałam i wolontariat. Coś mi się wydaje, że w przyszłym roku z czegoś będę musiała zrezygnować. xD
UsuńKiedy Ty na to wszystko znajdujesz czas? O.O
UsuńJakoś daję radę, chociaż czasem, jak mi się nakłada, to się robi nieciekawie. Albo ostatnio jak chorowałam, to była porażka. xD
UsuńJakoś się nie dziwię, że w czasie choroby ciężej, ale powiem Ci, że im bardziej człowiek aktywny tym lepiej wszystko potrafi pogodzić. Przez całe wakacje angażowałam się w różne rzeczy, a teraz, gdy mam tylko studia, nie potrafię znaleźć na nic czasu, nawet na odrobienie pracy domowej. Jakaś taka dziwna zależność.
UsuńOj tak, tę zależność znam aż za dobrze. Przez to, że np. w wakacje mało co robiłam, nie mogłam się potem przestawić na aktywność.
UsuńKomu Ty to mówisz... Wakacje mam od kwietnia ; D
UsuńA dziś miałam kolokwium. MASAKRA.
Łooo, to ostro musiało być. :P
UsuńNieee, tylko wiesz, głupie błędy strasznie zrobiłam. Typu podzieliłam coś, zamiast pomnożyć, źle przepisałam przykład, no po prostu mój debilizm nie zna granic.
UsuńOj, takie błędy znam aż za dobrze. Nieuwaga jest najgorsza. Ja to jeszcze spoko, ale moja przyjaciółka zawsze się przejedzie właśnie na takich głupich błędach.
UsuńTylko, że wiesz, w moim przypadku podziałało chyba za mocne skupienie na... innym przykładzie, którego nie umiałam rozwiązać. Cały czas myślałam, jakby tutaj do niego podejść i zmaściłam przez to całą resztę.
UsuńPlotkara.
Jak to dobrze wreszcie odespać ^.^ Znów mam mnóstwo energii do życia, którą oczywiście muszę przeznaczyć na naukę... Ale to popołudniu. Niestety z ambitnego planu 'wstanę i się pouczę' nic nie wyszło, bo wstałam za późno, ale oby potem było lepiej ; )
OdpowiedzUsuńTeż Was zasypują taką ilością prac domowych?
Mnie zasypują rozdziałami, których nie rozumiem. Czytam to z miną typu "boże, co ja studiuję?" :D
UsuńMam tak na każdym przedmiocie xD Ewentualnie - cholera jasna, ale do czego mi się to w życiu przyda? Będę z tych cudów obliczać ile reszty ma mi kasjer wydać? xD I po co mi u diaska w normalnym życiu liczby zespolone? xd
UsuńJa teraz rozdział pt. "Podejścia teoretyczne w badaniach nad społecznościami lokalnymi". I nie wiem o co chodzi. W ogóle, przeczytałam pięć stron (mam tych stron... 40) i nie umiem więcej XD
UsuńZamieńmy się, co? xD Ja Ci dam całą książkę o algebrze zbiorów xD Same głupie znaczki i 200 stron o tym samym xD Odpoczęłabym sobie trochę od tej matmy xd
UsuńMatma jest w porządku. Mogłabym ją zaliczać jeszcze dziesięć razy, byleby nie zaliczać żadnej historii urbanistyki...
UsuńMatma tak, algebra nie. Algebra to zło.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńNiech się ktoś za mnie nauczy... No niech się ktoś za mnie nauczy. Będę bardzo wdzięczna : )
OdpowiedzUsuńI za mnie :)
UsuńListopadowa
Dokładnie tak ; D Niech się ktoś za nas pouczy, a my zajmiemy się ocenami ^.^ Tzn. Ty się możesz zająć, a ja mam pustką kolejkę x(
UsuńWziąć to na siebie? I tak już "nołlajfuję", także... :P
UsuńObawiam się, że takiej ilości zadań to nawet w trójkę nie dałybyśmy rady zrobić ; D
UsuńNo to słuchaj, każda jeszcze po dwie dodatkowe osoby i w dziewiątkę jakoś się wyrobimy. :D
UsuńO, ten pomysł mi się podoba; D
UsuńCzuję się dumna z siebie - udało mi się nadrobić część zaległości z tej sterty prac domowych, która piętrzy się na moim biurku od X czasu!
OdpowiedzUsuńTeraz chciałabym coś ocenić, ale nie bardzo jest co, bo kolejka świeci pustkami.
Kochani! Gdzie Was wcięło? Weekend jest! Podzielcie się planami : )
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że odpowiadam tutaj, ale nie wiedziałam, na który blog wejść:( Dziękuję za odwiedziny. Do Szwecji pojechałabym i dzisiaj, tylko nie wiem, dokąd, po co i tak dalej. Ciężko zrobić to z dnia na dzień.
OdpowiedzUsuńCo miało znaczyć "prawie między nimi", bo nie załapałam?
Wyjeżdżajmy, niech zostaną tylko ci,którzy nie mogli lub nie chcieli wyjechać.
Co do słuchowiska-to samo mówił nam prowadzący, tylko nie wiemy, jak tam dotrzeć.
Pozdrawiam.
ja nie lubię jak ktoś za często dodaje notki, bo nie mam tego kiedy nadrobić. ;D a i jak za często to też chyba nie ma o czym pisać i pisze się wtedy o błahostkach, które są średnio ciekawe. ;]
OdpowiedzUsuńBeatrycze, chciałam zapytać, czy byłabyś w stanie ocenić opowiadanie z fandomu Naruto, w którym występują wątki erotyczne męsko-męskie?
OdpowiedzUsuńDziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.
Co do samych związków męsko-męskich, to zupełnie mi to nie przeszkadza (ba, bardzo lubię takie romanse). Problem może być z samym Naruto, ponieważ oglądałam tylko pierwszą serię (i paręnaście odcinków drugiej, co jest zaledwie początkiem). Zastanów się, czy w takim wypadku dam sobie radę z Twoim opowiadaniem.
UsuńPozdrawiam.
Plotkaro, dziękuję za twoją odpowiedź! Miło mi, że zajmiesz się moim blogiem. Absolutnie nie stresuj się limitem czasowym - zajmij się nim w dogodnym dla ciebie terminie. Skoro muszę zdecydować, to poproszę o ocenę według kryteriów. Życzę miłego dnia!
OdpowiedzUsuńKurczę... dzisiaj już 11.11, a ostatnio były wakacje...
OdpowiedzUsuńO, widzę, że kilka blogów do kolejki przybyło. :)
OdpowiedzUsuńTaaaak! Już nie mogę się doczekać, kiedy zabiorę się za pisanie oceny : D. Ale do tego jeszcze kawałek, bo na uczelni gnębią zadaniami, a przy takiej ciemnicy za oknem uczy mi się niesłychanie źle.
UsuńOby przetrwać dziś, oby przetrwać dziś... Jak przetrwam dziś to właściwie mam już weekend, lub i swobodę do poniedziałku! Oczywiście w teorii. W praktyce muszę się uczyć na kolokwia, ale... oby przetrwać dziś ^.^
OdpowiedzUsuńto życzę ci przetrwania : )
UsuńListopadowa
Przetrwałam, ale dzisiejsze kolokwium... Porażka.
UsuńPlotkara
Poprawisz Plotkaro ;*.
UsuńJa ostatnio zawaliłam kolokwium z angielskiego. Jak można zawalić kolokwium z angielskiego, no jak? xD
A przyszły tydzień będę mieć straszny .____.
A co masz w przyszłym tygodniu?
UsuńPoprawę tego kolokwium, wejściówkę z systemów politycznych rp, babka z samorządu i polityki lokalnej coś mruczała pod nosem, ale temat dała łatwy, bo o radzie gminy tylko. muszę przygotować się też na zajęcia z myśli politycznej, bo bardzo nie chcę egzaminu z tego :c. em... muszę przyswoić znaki korektorskie tekstu i napisać tekst z błędami, by potem poprawiać na zajęcia. em... z erystyki i ortofonii nie mam nic, na szczęście, bo bym umarła. :d
UsuńNie zazdroszczę... Strasznie dużo tego masz. Może chociaż następny tydzień będzie łatwiejszy?
UsuńNa następny tydzień już mam kolokwium zapowiedziane jedno :D
UsuńTeż mam. Trzymam kciuki, żeby świetnie Ci poszło : *
UsuńWitaj Beatrycze!
OdpowiedzUsuńJakieś milion lat temu mówiłam o naszym pomyśle na honorowanie osób, które znajdują błędy na Opieprzu. Gratuluję więc pierwszego członkostwa, jesteś w NASA (szczegóły na O-pieprz.blogspot.com) i zapytanie brzmi- czy chcesz aby link Twojego nicku ze strony głównej Opieprzu przenosił na Twój blog/stronę/profil czy cokolwiek innego?
W chwili obecnej jest zalinkowany na Twój profil na blogspocie, jeśli mam to zmienić wedle Twojego życzenia pisz na opieprzowy@gmail.com
Pozdrawiam,
Asetej
o-pieprz.blogspot.com
Jak fajnie! Beatrycze na pewno się ucieszy z takiego wyróżnienia : )
UsuńWeekend, weekend! ; D Może uda mi się coś przez te dni ocenić.
OdpowiedzUsuńAle ci zazdroszczę... Ja mam jutro kartkówkę/kolokwium, sama nie wiem, ona powiedziała kartkówka, więc tego się trzymajmy, z angielskiego, a jeszcze go nie ruszyłam. Dobrze, ze tylko ze słówek, to łatwiej wejdzie do głowy, przynajmniej mam taką nadzieję.
UsuńAle na upartego też mam trzy dni weekendu, bo poniedziałek tylko jeden wykład, wiec się nie opłaca iść. Tylko muszę przeżyć dzień jutrzejszy :D
Trzymam za Ciebie kciuki : **
UsuńPomyśl, że za dwa tygodnie mam kolokwium z fizyki. Zgroza po prostu.
ja mam z formalnych opracować zbiorów, w skrócie opis książki do kart bibliotecznych ze wszystkimi szczegółami, kropkami, przecinkami itd. ale fizyka to zuo, więc ty masz gorzej, a ja przestaję narzekać : )
UsuńZamieńmy się. Chętnie sobie takie opracowania zbiorów przerobię. Dzisiaj namiętnie pożeram książki do ekonomii, zwłaszcza działy o bezrobociu, inflacji i cyklu koniunkturalnym. Całkiem ciekawe.
UsuńNie wiem dlaczego, ale zawsze, gdy zaczynam czytać jakiś podręcznik, to początek wydaje mi się dużo nudniejszy niż dalsze części.
Proszę o ocenienie mojego bloga www.fashioncarolinna.blogspot.com
OdpowiedzUsuńOdsyłam do regulaminu, którego najwidoczniej nie przeczytałaś.
UsuńUsunęłam wolną kolejkę, a blog niejakiej Fleur powędrował do Listopadowej. Trochę ten blog już tam wisiał, a informacji od autorki żadnej, gdzie chce się przenieść i czy wgl. chce.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Listopadowa się nie gniewa, a jak się gniewa, to niech da znać, przeniosę bloga gdzieś indziej, ewentualnie wezmę do siebie.
może być ; D
UsuńNie pamiętam, kiedy ostatni raz miałam tyle blogów w kolejce ^.^
OdpowiedzUsuńPlotkaro, dziękuję za wiadomość! Ogarnij przede wszystkim studia, nigdzie mi się nie pali! :)
OdpowiedzUsuńJak myślicie, znajdziemy przed końcem jakąś nową oceniającą, czy nie bardzo?
OdpowiedzUsuńodpowiedziałabym: pewnie! Ale chyba teraz jest najgorszy okres i w szkole, i na uczelni, więc nikt z własnej woli się nie zgłosi, chyba że...
UsuńMAMY CUKIERKI! Przyjdźcie do nas oceniać! :D
Listopadowa
Byłoby bardzo miło, ale nie bardzo w to wierzę. Pesymista się we mnie odzywa xD
UsuńOj, ale z Was pesymistki! No coś okropnego po prostu!
UsuńTrzeba wierzyć, że ktoś będzie chciał oceniać właśnie pod naszymi skrzydłami : ). W końcu mamy trochę do zaoferowania, prawda? : )
mieć mamy, ale czy ktoś to doceni?
Usuńmuszę sobie jakąś ikonkę zrobić, bo czuję się taka bezosobowa xds
UsuńJa mam fraktal ; D
UsuńOj, no może ktoś doceni. Zresztą Beatrycze mi podsyłała ostatnio jakieś pochwały pod naszym adresem. Wyobrażasz sobie? Ktoś nas pochwalił O.O
łoo... szaleństwo! :)
UsuńŻebyś wiedziała. Ty może jeszcze nie dostrzegasz powagi tej sytuacji, ale Beatrycze doskonale wie, o czym mówię - bardzo rzadko się nas chwali. Stały element opinii o nas to numerowanie odmów xD
UsuńTe numery sprawiają, że nasz poziom leci na łeb, na szyję D: Oszukujemy bloggerów!
UsuńSerio? Ja jak Was obserwowałam po cichu to myślałam, ze wy to jesteś cie tą NAJ- ocenialnią. Nie, żeby tak teraz nie było xd Tylko odnosiłam wrażenie, że do was się przychodzi pogadać, można dostać rzetelną ocenę itp. :D
UsuńA dupa tam...
UsuńListopadowa, gdzieś Ty była, gdy wszystkie aferki wybuchały? Co nie zmienia faktu, że opinię masz niezwykle miłą xD
UsuńAferki widziałam, ale to było czasem zabawne i już o nich zapomniałam xD
UsuńPewnie 'wtedy' to ona jeszcze o Krytycznych nie słyszała xD
UsuńAle afer to faktycznie było sporo. Jak to rozsyłanie spamu, że niby my... Masakra. Śmieci były wszędzie.
Zabawne D:
UsuńPamiętam, że udawałam, że mnie to aż tak nie rusza, a szlag mnie trafiał.
Plotkaro, przeproś koleżankę za insynuacje, ona się wtedy dobrze bawiła, jak widać xD
UsuńMnie też. Oj i to cholernie mnie trafiał. Dobrze, że fala różowych blogów nas po tym nie zalała...
UsuńOjej, Listopadowa, naprawdę myślałaś, że my takie naj jesteśmy? *rumieni się*
Usuńnaprawdę! :D
UsuńZ mojego punktu to było zabawne, ale może trafiałam na te mniejsze afery, jak to się komuś ocena nie podobała.
Listopadowa
Poczekaj, aż komuś zaleziesz za skórę :D Był czas, kiedy wybitnie ludziom nie pasowałam.
UsuńO właśnie, poczekaj aż sama staniesz się bohaterką afery ; D
UsuńJeżeli można się wtrącić (wiem, że to tak nieładnie!) - afery napędzają reklamę! :) Nasze forum obecnie planuje wypuszczenie seks-taśmy, bo gdy dostaliśmy etykietkę "plujących jadem", to nagle zrobił się ruch. A tak na poważnie - uważam, że macie naprawdę fajną (ohohoho, kolokwializmy!) i kompetentną załogę! Miło się do was zagląda. Tak trzymajcie!
UsuńOjej, dziękujemy : ) Choć może poczekaj z tymi opiniami do momentu opublikowania oceny Twojego bloga ; D. Przeważnie jest tak, że moje relacje z autorami blogów mocno zmieniają się, gdy dostaną oni ocenę mojego autorstwa. Z czego to wynika? Nie wiem. Może to przeświadczenie, że jak sobie w komentarzach chwilkę pogadaliśmy to punkciki pójdą w górę. Nic bardziej mylnego ; ).
UsuńMimo wszystko miło jest, gdy jednak ktoś nas chwali. To bardzo rzadkie zjawisko, a tyle już siedzimy w tych ocenach.
Teraz tylko czekam na nowych stażystów. Może jakieś straszne jesteśmy, że nie chcą się zgłaszać ; D
Ej, a dostanę tą seks-taśmę na maila ze specjalną dedykacją? Lubię zboczone rzeczy ^.^
Tak, napędzają reklamę. Ludzie właśnie podejrzewali, że to nasz taki "wyszukany" sposób na szybkie zwiększenie popularności.
UsuńTwórczy Masonie, zapraszamy do zgłoszenia na nabór!
Plotkaro, ja się nie boję o ocenę. Możesz mi wystawić mierny i będzie to tylko znak, że trzeba pracować. Ja naprawdę nie potrzebuję głaskania po główce, nieraz przejechałam się na czymś takim i zdecydowanie preferuję zjeżdżalnię z papierem ściernym :) Seks-taśmę na maila? Obawiam się, że byłoby tam dużo Gruzu, Cyganów, Latających Brokuł, Loży Masońskiej, ZOMO-busów i innych niesamowitości :)
UsuńO, ta opinia to mnie nadal śmieszy - nie mam co robić tylko latać po Onecie ze spamem.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuń* Beatrycze, ja jednak podziękuję. Naprawdę się w tym nie czuję i sama często przez koleżanki-pisarki jestem poprawiana. Mogę komentować treść, konstrukcję, ale składnia/stylistyka/interpunkcja, to byłyby cuda na kiju. No i z czasem trochę problemów. A im dłużej coś odwlekam, tym większy leń narasta... Ale dziękuję za propozycję :)
UsuńNie martw się, dla mnie ocena poprawności na blogu to zawsze czarna magia. Wypisywać to trzeba, poprawiać a często i tak większości błędów nie widzę, bo jestem ślepa xd
UsuńAle z drugiej strony oceniające nie są betą, która ma wypisać i poprawić wszystkie błędy ;). To ocenianemu powinno zależeć na poprawności i myślę, że kilka błędów, by zrozumieć zasadę, wystarczy ^^.
UsuńA ja tak zapytam Listopadowej - jak tam puhdistus? :D
Czytam, czytam... Zostały mi dwa rozdziały xd Ale mam w czwartek i piątek kolokwium, więc najprędzej ocenę dostaniesz w weekend, chyba że bardzo mi się uczyć nie będzie chciało. :D
UsuńListopadowa
I ciągle zapominam, żeby sobie na bieżąco kopiować do Worda zdania z błędami. Potem x czasu zajmuje mi ich odnalezienie, o ile wgl. uda mi się je znaleźć...
UsuńSpoko! Nie śpieszy się :)!
UsuńUcz się, ucz na kolokwia! :)
Plotkaro, o wiele lepszy sposob - przekopiuj sobie cala tresc do Worda na poczatku i usuwaj tekst przeczytany na biezaco, zostawiajac tylko zdania z bledami. :D
Usuńsmirek
O, bardzo dobry pomysł xD Muszę wypróbować. Dziękuje Ci bardzo : ***
UsuńSię uczę... powoli xD Jak patrzę na tą fizykę to mi się cofa.
Jakim końcem?
OdpowiedzUsuńhaha, roku, nie dopisało mi się ; p
UsuńW najbliższym czasie nie mam zamiaru zmieniać szablonu; jest prosty, minimalistyczny i nie utrudnia czytania. Wydaje mi się, że ruszać nic nie będę. Post jakiś najprawdopodobniej opublikuję, ale wątpię, żeby pojawiło się ich więcej, niż dwa.
OdpowiedzUsuńCiekawe, co powie Beatrycze, jak nadejdzie luty i dostanie od Krytycznych niespodziankę ; D
OdpowiedzUsuńPowinnam się bać O_o? Bo naprawdę nie wiem, o co może chodzić...
UsuńPrzymusowy urlop maturalny ; D
UsuńBędziesz mnie zmuszać do nauki xD?
UsuńObiorę Ci wymówki do unikania nauki xD
UsuńI kolejny blog do kolekcji w kolejce. Żeby tylko ci autorzy się nie pogniewali, że tyle będą czekać...
OdpowiedzUsuńI kolejny xd
UsuńRozmnażają się nam jak króliki xD
UsuńTak jak mówiłam - mnie to bardzo cieszy, gorzej z oczekującymi. Mam nadzieję, że są cierpliwi : )
UsuńSzkoda, że masz blogi, tylko oceniające inne blogi, tak bym częściej czytała twojego bloga.
OdpowiedzUsuńA tak przy okazji: matematyka to nie tylko algebra, geometria, trygonometria, ale jeszcze logiczne myślenie, więc na swój sposób uczy.
Gdyby matematyka składała się z samych cyfr,byłaby dla mnie nudna ;)
No niestety, ale mnie patrzenie na literki niczego nie jest w stanie nauczyć ; )
UsuńLisku! Lisku! Gdzie Ty się podziewasz?
OdpowiedzUsuńPytanie roku. Też chciałabym wiedzieć.
UsuńWszyscy by chcieli tylko nie bardzo wiem, jak poznać odpowiedź.
UsuńO, i w takich właśnie sytuacjach przydają się nowi oceniający, ale że nowych brak to cóż... Pewnie nam się oberwie za to, że osoby z kolejki Czarnego Lisa muszą tyle czekać.
UsuńHej! :D Jak tam?
OdpowiedzUsuńPiszę jutro próbną maturę z historii rozszerzonej. Będzie pogrom - jestem historycznym tępakiem. Ale do przyszłego roku to zmienię! W każdym razie, staram się...
Będziemy trzymać kciuki!!!
UsuńHistoria rozszerzona to zło, ale przy takiej ilości fizyki, jaką mam teraz, to cholernie za nią tęsknię!
Nie dziękuję, coby nie zapeszyć. :)
UsuńOooch, domyślam się. W ogóle ostatnio przeżyłam jakiś kryzys z fizyki - dostałam pierwszą 3 z tego przedmiotu i mam nadzieję, że będzie ostatnią. Rozumiem, że mogłam spaść do czwórek w liceum, bo mi fizyka nie jest do niczego potrzebna, ale nie przesadzajmy. :P
Wiesz, niektórzy tutaj marzą o ocenie 3 z fizyki xd
UsuńI jak Ci poszło? Opowiadaj ; D
UsuńNo niby tak.
UsuńWeź, masakra. Ja w ogóle miałam nadzieję, że będzie chociaż jeden temat wypracowania dotyczący czegoś, co przerabialiśmy na lekcjach, bo chciałam się sprawdzić w pisaniu - a tu masz ci los! Wiosna Ludów i wojna bolszewicka.
Ale przynajmniej mam naoczny dowód, że muszę się uczyć i muszę sobie robić powtórki, bo inaczej będzie krucho, o. :)
A właściwie to po co Ci ta historia rozszerzona?
UsuńNa prawo.
UsuńAaaa, że w ten sposób. A nie lepiej zdawać wos?
UsuńWOS też muszę. :P
UsuńTo gdzie Ty na to prawo chcesz iść?
UsuńNajbardziej mi się UJ marzy, ale z tego, co sprawdzałam, na wielu uczelniach potrzebne jest i jedno, i drugie.
UsuńMój znajomy tam studiował i mówi, że nie poleca.
UsuńPrawo? Dlaczego nie poleca?
UsuńMówi, że był straszny bałagan, bo na wykłady z jego grupą chodziło kilka grup ze studiów zaocznych i ciągle pojawiały się jakieś przypadkowe osoby. Co ciekawsze nikt z tym nic nie robił, mimo że wiele razy zgłaszali tą sprawę gdzieś wyżej.
UsuńBeatrycze - cały czas żyję, ale mam ostatnio niemoc twórczą i jeśli jest taka możliwość dalej proszę o ocenę. :)
OdpowiedzUsuńTo żaden problem, pytałam się na wszelki wypadek, zawsze tak robię ;)
UsuńDobra z Ciebie oceniająca Beatrycze : *
Usuńajajajaja super ! ♥
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na konkurs- do wygrania buty !
Myślałam, że na blogspocie nie ma takich komentarzy...
UsuńLudzie wciąż spamują, spokojnie.
UsuńJak tak dalej pójdzie z tym brakiem zgłoszeń na oceniających to chyba też się wezmę za spam hahaha xD
UsuńKto tutaj będzie oceniał, jak się będziesz uczyć do matury xd
Już się uczę, ale faktycznie za niedługo będę kuc pełną parą. Na razie jednak się tym nie martw xD
UsuńPóki co martwię się kolokwium z fizyki, bo idzie mi... do dupy. Wcale mi nie idzie.
UsuńSkoro to fizyka, to się nie dziwię... Fizyka to zło.
UsuńWiem xD Ale to zło, które mam na wtorek, to najłatwiejsze zło, z całego zła, jakim jest fizyka ; D
UsuńW końcu oceniłam bloga. Jeszcze się trochę odleży i opublikuję.
OdpowiedzUsuńListopadowa.
Mam nadzieję, że się nie namęczyłaś :d
UsuńWejdź na gg przed dodaniem posta, dobrze?
UsuńWeszłam, właśnie czytam jakie głupoty popisałam. Poprawię to :)
UsuńListopadowa
To nie pozostaje nam nic innego, jak czekać na publikację ; D
UsuńChciałam napisać w tym miesiącu 3 oceny, ale już wiem, że mi się to nie uda.
OdpowiedzUsuńteż miałam takie plany ;D
UsuńListopadowa
Nie martw się, nie będę na Tobie wywierać presji, bo jeszcze odejdziesz xD
UsuńTaki tam wniosek z Katalogu xd
z drugiej strony, gdybyś nie wywierała presji, nie miałabym motywacji i wtedy też bym się to za często nie pojawiała. Tak źle i tak nie dobrze.
UsuńListopadowa
Haha, fakt, w obu przypadkach źle : D
UsuńNigdy nie sądziłam, że ze znalezieniem kotu domu może być taki problem...
Plotkara.
Nie było żadnego odzewu?
UsuńListopadowa
Odzew zerowy, a kociaków w schronisku przybywa każdego dnia...
UsuńCo gorsza wolontariuszy nam brakuje ; /
Plotkara