Korzystając z okazji, że mamy dzisiaj wigilię Wigilii, chciałabym życzyć Wam wszystkim dużo szczęścia, miłości, licznych, trwałych i niezawodnych przyjaźni, spełnienia marzeń, znalezienia celu życia, dużej ilości uśmiechu i radości oraz zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia. Te święta nauczyły mnie tego, że kiedy zdrowie zawodzi, życie przestaje być piękne i kolorowe, dlatego mam nadzieję, że nigdy Was ono nie zawiedzie, a jeśli zawiedzie to na bardzo krótko, tak żeby przypomnieć Wam, jakie ważne jest zdrowie i dbanie o siebie. Dbajcie o swoje ciało, swój umysł i swoją duszę. Inwestujcie w siebie, bo tylko ta inwestycja się zwraca. Ten rok minął bardzo szybko, ale refleksja wciąż jest ta sama - trzeba korzystać z okazji, wychodzić życiu naprzeciw i mówić tak, gdy los daje nam szansę na przeżycie czegoś. Żyjemy tylko raz, więc żyjmy tak, aby ludzie nas zapamiętali i żebyśmy w ostatniej godzinie wspominali piękne chwile zamiast pluć sobie w brodę i płakać, że tyle nas ominęło.
Życzę Wam, żebyście, podobnie jak ja, odkryli magię wolontariatu i krwiodawstwa. Nie wiem, czy ludzie są z natury dobrzy, czy źli, ale skoro możemy być dobrzy, skoro mamy okazję pomagać i dzięki temu stać się człowiekiem szlachetnym... Nie można nie skorzystać. Wolontariat to sposób życia, hobby i zajęcia, które daje nam przyjaciół, możliwości, poczucie spełnienia i świadomość tego, że zmieniamy świat. Nie trzeba myśleć o całej Ziemi, wystarczy rozejrzeć się dookoła - świetlice, hospicja, schroniska dla zwierząt, muzea. Możliwości jest wiele. Zróbcie mi prezent i rozważcie zostanie wolontariuszem. A skoro jesteśmy przy wolontariacie, to chciałabym Wam również życzyć, żebyście nie myśleli stereotypowo ( np. za darmo?! odpada!). Czarne nie zawsze jest czarne, a białe nie zawsze jest białe. Świat nie jest zebrą, przypomina raczej ptasie odchody na ubraniu, a nam pozostało zmienić go w piękne miejsce, w którym nie będziemy wstydzili się żyć i w którym będziemy chcieli żyć.
Chciałabym Wam też życzyć dużej ilości motywacji do działania, bo kiedy jest motywacja, to jakoś łatwiej znajduje się czas na działanie. I pamiętajcie - jeden uśmiech do nieznajomego na ulicy może zmienić jego dzień i Wasz dzień. Na początku z uśmiechaniem się jest nieco kłopotu, ale potem staje się to naturalnym odruchem.
Wesołych Świąt kochani oceniający, czytelnicy i autorzy wszystkich blogów! Kreatywności przy składaniu życzeń, smacznych potraw, dużej ilości śniegu w Wigilię, pięknej choinki i niezapomnianej rodzinnej atmosfery!
A Krytycznym życzę kolejnego roku życia oraz nowych oceniających, których bardzo potrzebujemy. To byłby piękny prezent - nowi oceniający na Krytycznych.
913.
P. : *
Wesołych Świąt! :)
OdpowiedzUsuńTak, wiem, komentarz wynika z tego, że czekasz na ocenę. Przykro mi, ale jeszcze trochę to zajmie. Wiem, jestem okropna, ale w moim życiu wydarzyły się bardzo złe rzeczy, które sprawiły, że tegoroczne święta zupełnie nie mają znaczenia i nie mam głowy do dokończenia oceny, ale postaram się, żeby pojawiła się przed moim wyjazdem. Przepraszam najmocniej.
UsuńPlotkara // niezalogowana.
Plotkaro! Spokojnie :) Ustaliłyśmy, że mi się nie pali! A na KO wchodzę, bo wchodzę. I czytam ogólnie oceny! Naprawdę nie musisz się przejmować mną tak bardzo. Pozdrawiam i trzymaj się cieplutko. I naprawdę życzę wesołych świąt!
UsuńDzięki wielkie : ) W sumie to na wersji blogspotowej nie ma zbyt wielu ocen do poczytania. ; D
UsuńAno nie ma :< I między innymi dlatego wchodzę z nadzieją, że pojawią się kolejne...
UsuńJeszcze przed końcem roku powinnam jedną wstawić. Czyli jeśli Mason męczy tutaj również moje oceny, to będzie troszkę co poczytać ;)
UsuńMason męczy wszytko! (: Już się nie może doczekać!
UsuńHej, Plotkaro, coś mi się wydaje, że za niedługo powinnyśmy się znaleźć w "najnowszych ocenach" na katalogu jak wszyscy inni, czyli nie na szarym końcu...
OdpowiedzUsuńA to jakiś cud ma się wydarzyć? ; D
UsuńJuż się wydarzył : DD
Usuń: *
UsuńBardzo ładne te życzenia :).
OdpowiedzUsuńTobie też wszystkiego najlepszego, by kolejny rok był lepszy :). I, żeby na studiach było wszystko okej! I bez tego warunku! : )))
Dziękuję Ci baaardzo <33
UsuńNo, no się Plotkaro rozpisałaś i wydaję mi się, że są to najlepsze życzenia, a w sumie i rady, które czytałam u Ciebie ;). W takim razie Tobie wiele zdrowia życzę i sukcesów w życiu prywatnym jak i tym np. na studiach ;). Oczywiście nie wolno zapomnieć o uśmiechu!;P Wesołych świąt i udanego Sylwestra ;), Olka, o ile jeszcze taką pamiętasz ;)
OdpowiedzUsuńPamiętam : )
UsuńNajlepszego. :D
OdpowiedzUsuńDziękujemy : )
UsuńRobaczki, kto się poświęci i napisze podsumowanie grudnia? Patrząc na nasze publikacje.... nie będzie tego dużo.
OdpowiedzUsuńJa z chęcią napiszę :) Jakby nie było, mam w tym jakąś wprawę. Co do niewielkiej ilości ocen, to ja jeszcze jedną dołożę do grudnia.
UsuńKochana Beatrycze <3 Ja męczę swoją, ale mam tak beznadziejny humor, że nic mi nie idzie. Ciągle tylko słyszę o szpitalach i chorobach... :(
UsuńWesołych świąt! Plotkaro: życzę Ci zdrowia (przede wszystkim), szczęścia, przyjemnych i lekkich studiów, braku problemów w miłości i rodzinie, uśmiechu i czego tylko sobie zażyczysz.
OdpowiedzUsuńZgadzam się co do wolontariatu :) Ja szczególnie lubię wolontariat przy wydarzeniach kulturowych ect. Nie mogę się doczekać WOŚPu, będę kwestować.
Też chciałam kwestować na WOŚP, ale zanim się zorientowałam... Drugi rok z rzędu przypominam sobie o tym za późno, ale za to będę pakować zakupy w supermarkecie i zbierać na zwierzaki :)
UsuńI dziękuję za życzenia <3
UsuńNie myślałyście może o tym, aby zmniejszyć ilość wymaganych ocen w mięsiącu do dwóch na oceniającego, skoro i tak się nie wyrabiacie? A może to by zachęciło potencjalnych stażystów.
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że na początku zastanawiałam się, o czym piszesz... a potem zaskoczyłam, że my mamy taki punkt w rekrutacji. To by mogło być faktycznie dobre, ale wtedy przydałoby się też zmienić punkt pierwszy w regulaminie dla oceniających. Masz rację, nie wyrabiamy się... Ale "moc sprawdzą i decyzyjną" ma Plotkara ;)
UsuńJa się nie wyrabiam, bo mam problemy rodzinne i zupełnie nie mam głowy do ocen. Gdyby nie te problemy to wszystko zostałoby napisane i spokojnie byłyby 3 oceny : ). Poza tym wydaje mi się, że powinnyśmy starać się napisać te 3 oceny zamiast obniżać ich ilość.
UsuńZ tego, co widziałam to na innych ocenialniach wymagają po 4 oceny i jakoś mają nowych stażystów, więc raczej nie w tym tkwi problem.
Tzn. w żaden sposób nie chciałam w Was uderzyć Plotkaro, że się nie wyrabiacie i w ogóle. Głównym celem mojego komentarza było tylko zwrócenie uwagi na fakt, że może warto by było zmniejszyć ilość oceń. Jeśli Ty znajdujesz czas na 3 oceny w miesiącu, to przecież możesz cały czas pisać po 3. Ale Ci, co będą mogli tylko 2, bd pisali 2.
UsuńRozumiem, co masz na myśli, ze zwróć uwagę, że u nas nie ma żadnych konsekwencji za niepisanie ocen. Nie jest to dla mnie problemem, jest to raczej czysta formalność. Przecież nie robię awantury oceniającym, jeśli nie napiszą 3 ocen : ).
UsuńAle pomyślę o tym. Dla mnie to w sumie bez różnicy ile tych ocen jest wymaganych w miesiącu, dlatego będę wdzięczna za wypowiedź innych oceniających : ).
Plotkara.
Plotkaro, nie przejmowałabym się tak tym umieraniem, bo tam nikt nie umiera, tylko niektórzy słabo kręcą i pogrążają się coraz bardziej, a inni po prostu mają zabawę. :)
OdpowiedzUsuńWiem. Chodzi mi o zasadę - skoro już kręcą, to niech kręcą razem. Swoją drogą taka choroba to idealny pretekst do moderowania komentarzy, ale jak widać są one ważniejsze od 'choroby' koleżanki : ).
UsuńCo byśmy robiły bez Raju Ocen 26 grudnia o godzinie 00:46? xd Nie wspomnę o tym, że muszę wstać za 6 godzin xd
Mi się wydaje, że tylko jedna osoba kręci, a druga patrzy na to z pożałowaniem i próbuje ratować. xD Nie wiem, ja bym chyba umarła z nudów, a na pewno nie doczekałabym koleżanki, która dopiero teraz może pogadać, bo już o 22 prawie zasypiałam, a tu patrz - jaka rozbudzona nagle jestem!
UsuńMam tak samo od kilku dni. o 18 chce mi się spać, o 21 zasypiam na stojąco, od 23 jestem pełna energii. Dziwne to i tyle...
UsuńJestem mistrzem. Na Raju Ocen włączono moderacje komentarzy. : )
UsuńPrezent poświąteczny!
UsuńAle w sumie to smuteczek, bo przez to nie opublikował się mój komentarz.
UsuńSię opublikuje. Chyba że postawią na publikację tylko tych pozytywnych i chwalebnych komentarzy. Jak to w raju - chwalmy palmę czy coś takiego xd
UsuńPierwszy raz jadąc do mojego P. mam więcej książek niż ubrań. Zabrałam chyba wszystkie podręczniki, jakie tylko mogą mi się przydać do nauki. Dobrze, że nie jadę pociągiem. Jeszcze jacyś znudzeni pasażerowie zaczęliby wybierać spośród moich podręczników myśląc, że to stragan...
OdpowiedzUsuńbędzie jeszcze jakaś ocenka na stary rok? :)
OdpowiedzUsuńA będzie, moja, tylko muszę ją jeszcze dokończyć i poprawić :)
Usuńi może moja, jeśli zdecyduję się ją opublikować :)
Usuń