http://fashhiion.blogspot.com/
Pierwsze wrażenie:
Adres sugeruje
mi, że na Twoim blogu będę miała do czynienia z modą, co potwierdza nagłówek
oraz szybki przegląd postów. Zastanawiam się, dlaczego w adresie pojawiły się
podwojone literki. Pierwsze skojarzenie mówi mi, że fashion było zajęte. Faktycznie, zajęte. Drugie skojarzenie mówi
mi, że fashiion także było zajęte. Ponownie trafiłam. Oczywiście mogłabym
dorobić do tego jakąś głębszą filozofię w stylu: podwojone literki to Twoje
inicjały, ale Twój prywatny adres mailowy skreśla tę możliwość z listy.
Rozumiem, że adres bloga miał się bezpośrednio łączyć z modą, ale uważam, że
dużo lepszym wyborem byłoby dołożenie do fashion
innego słowa lub słów zamiast powielania literek. Gdybym wypiła dzisiaj coś
mocniejszego, zapewne żyłabym w przekonaniu, że to faktycznie jest fashion a ja po prostu widzę podwójnie.
Pewnie wtedy nie pisałabym oceny, ale zastanawiałabym się, dlaczego widzę
podwójnie tylko niektóre literki, co doprowadziłoby do tego, że zasnęłabym
momentalnie. Procentowe filozofowanie jakoś omija mnie szerokim łukiem. Nie
wiem jak bardzo popularny jest Twój blog, ale jeśli możliwa jest jeszcze zmiana
adresu, to naprawdę zachęcam. Będzie brzmiało lepiej, jeśli usuniesz zbędne
literki i wzbogacisz adres o dodatkowy wyraz/wyrazy. Na pewno wiążesz z tym
blogiem kilka najbliższych lat swojego życia, a adres jest jego ważnym
elementem, który w jakiś sposób odzwierciedla Ciebie. Zapewne nie myślałaś o
tym w ten sposób, kiedy zakładałaś w 2011 roku bloga, ale warto pomyśleć o tym
teraz, chociaż przez chwilkę.
Napis na belce
jest powieleniem adresu, co nie jest dobrym znakiem, bo to też element
wspomnianej przeze mnie wizytówki i wypadałoby, żeby miał jakiś sens. Coś jak
hasło reklamowe. Sklep nazywa się Media Markt, ale reklamuje się hasłem Media
Markt nie dla idiotów, prawda? Bardzo proszę, żebyś jednak nie pisała na belce
po raz drugi adresu swojego bloga, bo masz go również w nagłówku. Co za dużo,
to niezdrowo i zbyt monotonnie. Sugeruję umieszczenie na belce jakiegoś
napisu, ewentualnie cytatu. Ludzie wymyślili wiele interesujących powiedzeń
również w dziedzinie mody, więc może tutaj warto poszukać?
Pod
względem adresu i belki niczym mnie nie zachęciłaś. Jest raczej zwyczajnie.
Kolejny stricte modowy adres pasujący do tematyki. Szkoda tylko, że nie ma w
sobie żadnego znaczenia. Ubrania, style, dodatki i inne tego typu mają mnóstwo
przeróżnych nazw, których nie znam i chyba nie chcę znać, bo pewnie nie
zapamiętam z tą moją sklerozą, więc pole do popisu przy wyborze adresu miałaś
ogromne, ale rozumiem, że podczas zakładania bloga o tym nie pomyślałaś. Pewnie
jak w wielu przypadkach pomyślałaś, że może się nie udać, ale udało się i
widzę, że idzie Ci całkiem nieźle. Dlatego teraz zachęcam, żebyś chociaż nad
belką się zastanowiła. Na pewno uda Ci się znaleźć coś odpowiedniejszego od
trzeciego już powtórzenia adresu. Na szczęście ratuje Cię w miarę estetyczny
wygląd bloga, który został zmieniony na lepsze.
5/10 pkt.